- 10. Michael Owen
- Data i miejsce urodzenia: 14.12.1979, Chester
- Narodowość: Anglik
- Wzrost: 173 cm
- Waga: 70 kg
- Data transferu: 30 sierpień 2005
- Poprzednie kluby: Liverpool, Real Madryt
Michael James Owen urodził się 14 grudnia 1979 w miejscowości Chester. Od zawsze interesował się futbolem. Jego ojciec Terry grał dla Evertonu i Michael mówił, że nigdy nie zapomni pierwszych zabaw z tatą i oswajania się z piłką. Kiedy miał 7 lat, Terry namówił managera drużyny Mold Alexandra, aby ten przyjął młodziana do kadry, w której grali tylko najlepsi 10-latkowie, pragnąc od początku postawić przed młodym Owenem wysokie wymagania. W szkolnej drużynie błyszczał w takim stopniu, że jego osobą zainteresowały się najlepsze kluby w kraju. Przepisy uniemożliwiały jednak podpisywanie kontraktów uczniom, a Michael nie chciał rzucać szkoły. Po jej ukończeniu, do Michaela odezwały się takie kluby jak Chelsea Londyn, Manchester United czy Arsenal Londyn, ale ten ostatecznie podpisał kontrakt z miejscowym Liverpoolem. Debiut w pierwszej drużynie przypadł na rok 1997 i mecz z Wimbledonem. Wszedł z ławki rezerwowych i udało mu się strzelić bramkę. Po takim występie, gdy Robbie Fowler złapał kontuzję, Owen momentalnie wskoczył do pierwszego składu. W pierwszym roku został uznany młodym graczem sezonu i dołączył do najlepszych strzelców w lidze, strzelając aż 18 bramek.
Dzięki występom na Mistrzostwach Świata w 1998, Owen stał się znany na całym świecie. Pamiętna akcja w meczu z Argentyną zdumiała kibiców na w każdym zakątku planety. Formą zachwycał również w Liverpoolu, stając się ulubieńcem "The Kop". 2001 rok był dla klubu z Anfield jednym z lepszych w historii, a Owen znacznie się do tego przyczynił. The Reds zdobyli potrójną koronę przez zwycięstwo w Pucharze UEFA, Pucharze Anglii i Pucharze Ligi. Michael stał się też pierwszym zawodnikiem do lat 20, który zdobył tytuł najlepszego zawodnika w Europie.
Ze względu na brak sukcesów w Lidze Mistrzów, Owen postanowił przenieść się za granicę. Ostatecznie przeniósł się do Realu Madryt za kwotę 8 milionów funtów (dodatkowo do Liverpoolu powędrował też Antonio Nunez). Liverpool zgodził się na ten transfer, ponieważ Michaelowi został tylko rok kontraktu i później mógłby odejść bez jakiejkolwiek korzyści finansowej dla klubu. Owen odszedł z Liverpoolu w 2004 roku, a rok później stało się coś, czego zawodnik nie przewidział. Paradoksalnie Liverpool zwyciężył w Lidze Mistrzów. Po tym zwycięstwie Wielu kibiców "The Reds" zabierało ze sobą na mecze flagi ze zgryźliwymi hasłami, jak np "I kto się teraz śmieje Owen? albo "Owen, bukmacherem to ty nie będziesz"
Początek kariery w Hiszpanii nie był udany, Owen był krytykowany za brak formy, media za nim nie przepadały. Dobre występy w reprezentacji podbudowały jednak jego morale i zaczął strzelać bramki. Sezon skończył z dorobkiem 13 bramek w lidze, co jest świetnym wynikiem biorąc pod uwagę, że często wchodził z ławki. W lecie 2005 roku zawrzało. Powstało wiele plotek mówiących, że Owen wolałby odejść z Realu i wrócić do Premiership. Kadrę "Galacticos" zasiliło dwóch nowych napastników, a Mike nie chciał stracić miana pierwszego snajpera reprezentacji Anglii.
24 sierpnia 2005 roku zarząd Newcastle United poinformował o porozumieniu z Realem Madryt, jednak "Sroki" wciąż musiały uzgodnić sprawy z zawodnikiem. Pierwszym wyborem Mike'a był powrót Liverpoolu, ale Rafa Benitez nie był skłonny zapłacić Hiszpanom żądanej kwoty i Owen ostatecznie trafił na St. James' Park, składając podpis pod 4-letnim kontraktem. Początek sezonu był bardzo dobry, strzelił nawet "idealnego hat-tricka" (to znaczy zdobył bramkę lewą nogą, prawą nogą oraz głową). 31 grudnia doznał jednak złamania kości stopy, które wykluczyło go już do końca sezonu. Niestety, ale był to początek horroru związanego z kontuzjami. Zaraz po wyleczeniu kontuzji, Owen otrzymał powołanie na Mistrzostwa Świata w Niemczech. Z pewnością było wyrazem kredytu zaufania od Svena Gorana Erikssona, ówczesnego selekcjonera reprezentacji. Micheal wyraźnie nie był w optymalnej dyspozycji i w meczu ze Szwecją zerwał ścięgno kolanowe na skutek czego został wyłączony z gry na kolejny sezon.
Do pełnego zdrowia Michael powrócił w lecie 2007 roku. Ku zadowoleniu kibiców Newcastle oraz wszystkich Anglików, snajpier "Srok" pokazał się na początku sezonu 2007/2008 ponownie ze swojej najlepszej strony. Poprowadził Anglię do dwóch kolejnych zwycięstw strzelając 3 bramki w dwóch meczach. Strzelił też kilka ważnych bramek dla Newcastle i zespół zaliczył najlepszy start sezonu od 6 lat. Wszyscy mają jedną nadzieję - że kontuzje to już przeszłość i Michael Owen powrócił na dobre.
Opracował: Michał "Shadowm" Mikołajewski
