29.04.2006, St Andrews Ground, Birmingham
37 kolejka rozgrywek
Birmingham 0-0(0-0) Newcastle
4 | Strzały celne | 0 |
10 | Strzały niecelne | 3 |
1 | Strzały zablokowane | 1 |
6 | Rzuty rożne | 4 |
11 | Faule | 14 |
1 | Spalone | 1 |
2 | Żółte kartki | 2 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 28331 | ||
Sędzia: Martin Atkinson |
Maik Taylor | Shay Given | ||||
Mario Melchiot | Stephen Carr | ||||
87' | Kenny Cunningham | Craig Moore | |||
Martin Taylor | Titus Bramble | ||||
Matthew Sadler | Celestine Babayaro | ||||
Jermaine Pennant | Nobby Solano | ||||
Damien Johnson | Charles N'Zogbia | ||||
Jari Jarosik | Amady Faye | 86' | |||
72' | Julian Gray | Matty Pattison | 68' | ||
Emile Heskey | Shola Ameobi | ||||
Mikael Forsell | Michael Chopra | 62' |
87' | Stephen Clemence | Jean Alain Boumsong | 86' | ||
72' | DJ Campbell | Lee Clark | 68' | ||
Nico Vaesen | Michael Owen | 62' | |||
Alex Bruce | Robbie Elliott | ||||
Oliver Tebily | Steve Harper |
Komentarz meczowy:
W meczu przedostatniej kolejki Premiership drużyna Newcastle United bezbramkowo zremisowała na St. Andrew’s z tamtejszym Birmignham City.
Obydwa kluby desperacjo potrzebowały kompletu punktów, ale piłkarze, którzy wybiegli na boisko po prostu nie zrobili wystarczająco wiele, aby ten mecz wygrać. Zgromadzeni na trybunach kibice podnieśli się z krzeseł dopiero w końcowych minutach, kiedy bardzo gorąco zrobiło się pod bramką Newcastle. Na szczęście jak zwykle swoich kolegów uratował Shay Given, który najpierw nogami wybronił uderzenie Mikaela Forssella, a potem zdołał się jeszcze uporać z poprawką Emile Heskeya, gdzie dodatkowo piłka zmieniła tor lotu po rykoszecie. Na tym emocje się nie skończyły, bo w ostatnich sekundach rzut różny wywalczyli gospodarze. Stawiający wszystko ma jedną kartę „The Blues” całą drużyną zapędzili się w pole karne Newastle i w odpowiedzi przed znakomitą okazją stanął Titus Bramble. „Sroki” wyszły z kontrą, ale nie wiedzieć czemu obrońca nie podał do wychodzącego po prawej stronie Babayaro, ale zbyt dalekim wypuszczeniem piłki umożliwił interwencję Maikowi Taylorowi. Pewna szansa na zdobycie gola została zaprzepaszczona.
Niedosyt związany z rezultatem przysłonił długo oczekiwany powrót Michaela Owena, który pojawił się na murawie na ostanie pół godziny meczu. Mike kilka razy „pogroził” bramkarzowi gospodarzy, ale widoczny był u niego brak ogrania i pełnej szybkości, którą zwykle raził obrońców. Po meczu Owen przyznał, że po 10 minutach gry odczuwał lekki ból stopy i w tej sytuacji konieczne będą konsultacje z lekarzami. Dodatkowo w Birmingham nie zobaczyliśmy Emre Belozoglu, jako że Glenn Roeder uznał, iż tak wczesne desygnowanie do gry Emre Belozoglu wiązałoby się ze zbyt wielkim ryzykiem dla zdrowia tego piłkarza.
Dla gospodarzy podział punktów oznacza pożegnanie się z Premiership, a dla „Srok” faktyczną utratę szans na szóste miejsce gwarantujące grę w Pucharze UEFA. Dwie godziny godzin po końcowym gwizdku Martin Atkinsona drużyna Blackburn pokonała na The Valley Charlton Athletic, więc przed ostatnią serią spotkań Rovers mają trzy punkty przewagi nad United i jeden mecz zaległy. Kończący sezon pojedynek na St. James’ Park z Chelsea i trzy punkty, które pozostały jeszcze Newcastle do zdobycia mogą okazać się istotne w kontekście starań o grę w najbliższej edycji Pucharu Intertoto.