20.09.2005, Anfield, Liverpool
5 kolejka rozgrywek
Liverpool 2-0(1-0) Newcastle
Kuyt 29', Alonso 79'
| 8 | Strzały celne | 4 |
| 9 | Strzały niecelne | 6 |
| 5 | Strzały zablokowane | 4 |
| 8 | Rzuty rożne | 6 |
| 13 | Faule | 14 |
| 4 | Spalone | 4 |
| 1 | Żółte kartki | 1 |
| 0 | Czerwone kartki | 0 |
| Widzów: 43754 | ||
| Sędzia: Mark Halsey | ||
| Jose Reina | Steve Harper | ||||
| Steve Finnan | Stephen Carr | ||||
| Jamie Carragher | Peter Ramage | ||||
| Daniel Agger |  Craig Moore | ||||
| Fabio Aurelio | Celestine Babayaro | ||||
| Luis Garcia |
James Milner | 68' |  |
||
| Xabi Alonso | Scott Parker | ||||
| Mohamed Sissoko | Belozoglu Emre | ||||
| 85' | |
Steven Gerrard | Damien Duff | ||
| Craig Bellamy | Obafemi Martins | 76' | |
||
| 82' | |
Dirk Kuyt | Shola Ameobi | 82' | |
| 85' |  |
Mark Gonzalez | Charles N'Zogbia | 68' | |
| 82' | |
Peter Crouch | Giuseppe Rossi | 76' | |
| Jerzy Dudek | Antoine Sibierski | 82' | |
||
| Sami Hyypia | Tim Krul | ||||
| Stephen Warnock | Nicky Butt | ||||
Komentarz meczowy:
Liverpool FC pokonał Newcastle United 2:0 po golach Kuyta i Xabi Alonso w zaległym meczu drugiej kolejki angielskiej Ekstraklasy.
Pierwsze 10 minut to nie skuteczne ataki z obu stron. Newcastle próbowało grać długie piłki do napastników, jednak obrona Liverpoolu sobie z nimi radziła. Dopiero w 10 minucie po rzucie rożnym, Sissoko wybił piłkę przed pole karne pod nogi Parkera, który strzelił z woleja, ale Reina na raty złapał piłkę. Trzy minuty później Alonso prostopadle podał do Bellamy'ego, który urwał się obrońcą Srok i ruszył w akcji sam na sam z bramkarzem. Strzelił z dość ostrego konta, ale Harper zdołał złapać piłkę. W 21 minucie Dirk Kuyt z 6 metrów strzelił główką prosto w ręce bramkarza. Chwilę później Aurelio strzelił z rzutu wolnego, piłka odbiła się od muru, trafiła pod nogi Garci, a ten trafił prosto w bramkarza. Nie minęła minuta a Gerrard. W 27 minucie Garcia uderzył z 30 metrów, ale Harper znów broni. Zaraz potem Duff z podobenj odległości próbował szczęścia, ale trafił prosto w ręce Reiny. Minutę później Alonso zagrał na prawą stronę w pole karne, ten po nisku dośrodkował w pole karne, gdzie Kuyt z 5 metrów skierował piłkę do siatki i było 1:0 dla Liverpoolu. Po tym golu gra się trochę uspokoiła. Dopiero w 40 minucie Milner dośrodkował w pole karne, ale Martins strzelił głową nie dość, że słabo to jeszcze niecelnie. Minutę przed końcem pierwszej połowy Kuyt z 16 metrów próbował pokonać bramkarza Newcastle strzałem z nożyc, ale nie trafił w światło bramki. Do przerwy Liverpool prowadził z Newcastle 1:0.
Na drugą połowę Newcastle wyszło bardzo zdeterminowane. Już w pierwszych sekundach Ameobi przewrócił się w polu karnym, ale gwizdek sędziego milczał. Chwilę później rzut wolny dla Liverpoolu, dośrodkowanie w pole karne, gdzie Alonso ręką skierował piłkę do bramki i sędzia nie uznał tego trafienia. W 49 minucie Garcia zobaczył żółtą kartkę. W 50 minucie Alonso zagrał do Kuyta, ale ten nie potrafił skierować piłki do siatki. 2 minuty później Carragher dwa razy zagrał w polu karnym ręką, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego, co powinien zrobić. Później Bellamy znalazł się kolejny raz w sytuacji sam na sam z Harperem. Przerzucił piłkę nad leżącym już bramkarzem, ale minimalnie chybił. Nie minęło 60 sekund, a Martins uderzał z 20 metrów, ale również nie trafił w bramkę. 2 minuty później Emre dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, Ramage strzelił główką, piłka odbiła się od obrońcy The Reds i wyszła na róg. W 62. mincucie Moore zobaczył żółtą kartę za faul na Kuyt'cie. Rzut wolny wykonywał Alonso, ale jego strzał na róg zdołął wybić Harper. Dwie minuty później z rzutu rożnego dośrodkował Gerrard, Harper źle wybił piłkę, z woleja uderzył jeden z piłkarzy Liverpoolu, ale prosto w naszego golkipera. Chwilę później rzut rożny po drugiej stronie. Piłka doszła do Moore, który był odwrócony plecami do bramki, oddał strzał, ale był on za słaby. Nie spełna minutę później Bellamy nie celnie uderzył z 20 metrów. Po tej akcji Milnera zastąpił N'Zogbia. W 70 mincuie Bellamy zderzył się z Harperem, ale obaj szybko się podnieśli i nikomu nic nie było. Minęły 3 minuty i kolejna sytuacja Liverpoolu sam na sam. Tym razem Luis Garcia strzelił z półwoleja w słupek. W 76 minucie Kuyt z 6 metrów strzelił główką obok bramki. Po tej akcji na boisku pojawił się Rossi, a zastąpił Martinsa. W 79. minucie stała się tragedia dla Newcastle. Alonso zauważył, że z bramki wyszedł Harper i uderzył z 60 metrów. Bramkarz Srok jeszcze się pośliznął w drodze do bramki i nie zdołał zatrzymać piłki i było już 2:0. 2 minuty po bramce z 16 metrów z woleja uderzył Parker ale nad bramką. Chwilę później Crouch zastąpił Kuyta, a Sibierski Ameobi'ego. W 84 minucie Gerrard strzelał z rzutu wolnego, ale Harper zdołał złapać piłkę. Zaraz potem Newcastle wyszło z akcją zakończoną nie celnym strzałem ze szczupaka Sibierskiego. Tuż przed końcem Mark Gonzalez zastąpił Stevena Gerrarda. Później nie działo się nic, co mogło by zmienić wynik spotkania i Liverpool wygrał 2:0.
Słaba pierwsza połowa dla Newcastle, lepsza druga, ale bramka Xabi Alonso dobiła Sroki. Steve Harper szybko musi zapomnieć o tym golu, tak jak wszyscy kibice z St. James’ Park chcieliby zapomnieć o tym meczu.
