27.09.2008, St. James' Park, Newcastle
6 kolejka rozgrywek
Newcastle 1-2(0-2) Blackburn
Owen 51'-k, - Samba 31', Santa Cruz 41'
2 | Strzały celne | 6 |
2 | Strzały niecelne | 1 |
0 | Strzały zablokowane | 3 |
5 | Rzuty rożne | 5 |
8 | Faule | 21 |
2 | Spalone | 0 |
0 | Żółte kartki | 4 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 44935 | ||
Sędzia: Steve Tanner |
Shay Given | Jason Brown | ||||
Fabricio Coloccini | Ryan Nelsen | ||||
Claudio Cacapa | Christopher Samba | ||||
Steven Taylor | Danny Simpson | ||||
Sebastien Bassong | Stephen Warnock | ||||
Nicky Butt | Martin Olsson | ||||
71' | Geremi Njitap | Tugay | |||
82' | Charles N'Zogbia | Brett Emerton | |||
Michael Owen | Roque Santa Cruz | 84' | |||
Francisco Tejeda "Xisco" | Matt Derbyshire | 84' | |||
Damien Duff | Carlos Villanueva | 62' |
71' | Shola Ameobi | Jason Roberts | 84' | ||
82' | David Edgar | Andre Ooijer | 84' | ||
Steve Harper | Robbie Fowler | 62' | |||
Ben Tozer | Mark Bunn | ||||
Nile Ranger | Keith Treacy | ||||
Mark Doninger | Keith Andrews | ||||
Ryan Donaldson | Morten Gamst Pedersen |
Komentarz meczowy:
Już po raz czwarty z rzędu Newcastle United przegrywa ligowy mecz. Tym razem na St. James’ Park lepsze od Srok okazało się Blackburn Rovers zwyciężając 2:1. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Michael Owen z rzutu karnego.
Chris Hughton ostatni raz poprowadził Newcastle w roli tymczasowego managera. Od poniedziałku zastąpi go Joe Kinnear, który w piątek został zatrudniony przez klub, a dziś zasiadł na trybunach.
W pierwszej połowie na boisku niepodzielnie rządziło Blackburn. Wiele problemów Srokom sprawiał Matt Derbyshie, który jako pierwszy mógł zdobyć bramkę, ale dobrze interweniował Given.
Angielski skrzydłowy gości najbliżej otwarcia wyniku był w 19 minucie, gdy piłka po jego strzale zmierzała już do bramki, ale Sebastien Bassong wybił piłkę z linii.
Przewaga Rovers przyniosła oczekiwany efekt w 31 minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Villanueva, a w polu karnym najlepiej ustawił się Christopher Samba, który z 5 metrów głową posłał piłkę do bramki.
Dziesięć minut po zdobyciu pierwszej bramki goście znów mogli unieść ręce w geście tryumfu. Centrę Emertona wykorzystał Roque Santa Cruz, który wyskoczył wyżej od Colocciniego i pokonał Givena.
Wychodzących po przerwie na boisko zawodników Newcastle przywitały gromkie brawa od zawsze wiernych kibiców. Takie wsparcie dodało piłkarzom skrzydeł i wreszcie zaczęli atakować.
Już po kilkudziesięciu sekundach gry Martin Olsson zagrał piłkę ręką w polu karnym lecz sędzia nie odgwizdał przewinienia, jednak chwilę później przewracany w „szesnastce” był Michael Owen i pan Tanner nie miał już wątpliwości by wskazać na wapno. Jedenastkę na bramkę zamienił sam poszkodowany i wlał nadzieję w serca kibiców, jak i kolegów z drużyny.
Newcastle przeważało, a dużo pracy na lewym skrzydle wykonał Damien Duff lecz z jego dośrodkowań nikt nie potrafił zrobić pożytku. Blackburn próbowało grać z kontry, ale defensywa Srok nie pozwalała gościom na wiele.
Niestety do końca meczu gospodarze nie potrafili już wypracować sobie dogodnej okazji do zdobycia wyrównującej bramki. Gdyby Sroki od początku spotkania grały tak jak w drugiej połowie to wynik mógłby być odwrotny. Pozostaje mieć nadzieję, że za tydzień na Goodison Park, już pod wodzą Joe Kinneara, Newcastle przełamie złą passę.