16.09.2009, Bloomfield Road, Blackpool
7 kolejka rozgrywek
Blackpool 2-1(1-1) Newcastle
Ormerod 45', Euell 65' - Carroll 40'
14 | Strzały celne | 9 |
7 | Strzały niecelne | 3 |
0 | Strzały zablokowane | 0 |
5 | Rzuty rożne | 6 |
5 | Faule | 3 |
2 | Spalone | 10 |
0 | Żółte kartki | 0 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 9647 | ||
Sędzia: Jonathan Moss |
Paul Rachubka | Steve Harper | ||||
Ian Evatt | Fabricio Coloccini | ||||
Stephen Crainey | Ryan Taylor | 66' | |||
Alex Baptiste | Jose Enrique | ||||
Neal Eardley | Danny Simpson | ||||
Jason Euell | Steven Taylor | ||||
David Vaughan | Joey Barton | 83' | |||
84' | Charlie Adam | Danny Guthrie | 66' | ||
82' | Hameur Bouazza | Nicky Butt | |||
Keith Southern | Kevin Nolan | ||||
Brett Ormerod | Andy Carroll |
84' | Jay Emmanuel-Thomas | Geremi | 66' | ||
82' | Alhassan Bangura | Nile Ranger | 83' | ||
Matthew Gilks | Peter Lovenkrands | 66' | |||
Rob Edwards | Tim Krul | ||||
Louis Almond | Tamas Kadar | ||||
Joe Martin | Ryan Donaldson | ||||
Billy Clarke | Kazenga LuaLua |
Komentarz meczowy:
Newcastle United odniosło pierwszą porażkę w tym sezonie. Na Bloomfield Road Sroki przegrały 1:2 z Blackpool i spadły na trzecie miejsce. Jedyną bramkę dla Newcastle zdobył Andrew Carroll.
Chris Hughton dokonał dwóch zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu do meczu z Cardiff. Zamiast Alana Smitha zagrał Nicky Butt, a Nile Rangera zastąpił Andrew Carroll.
Przez pierwsze dziesięć minut nie wiele się działo, ale później dominowało już Blackpool. W 11 minucie piłka wpadła do bramki Harpera, który najpierw obronił strzał Bretta Ormeroda, ale przy dobitce Hameura Bouazzy był bezradny. Na szczęście dla Srok sędzia zauważył, że Algierczyk był na spalonym.
Później szczęścia z dalszej odległości próbowali Jason Euell i Charlie Adam. Pierwszy uderzył daleko od bramki, ale za to Adam posłał piłkę tuż nad poprzeczką.
Napór gospodarzy trwał, a Harper znów musiał interweniować. Strzał Ormeroda zablokował Nicky Butt, ale piłka trafiła na piąty metr do Davida Vaughana, który jednak przegrał pojedynek z bramkarze Newcastle.
Bardzo dobre spotkanie rozgrywał Bouazza, który dwukrotnie przetestował Harpera. Najpierw po prostopadłym podaniu Amama Algierczyk trafił z 13 metrów wprost w bramkarza, a później huknął z linii pola karnego lecz Harper z najwyższym trudem zdołał to wybronić. Keith Southern również próbował otworzyć wynik, ale także musiał uznać wyższość golkipera Srok.
W 36 minucie po rzucie rożnym dla Newcastle na bramkę gospodarzy uderzał na bramkę, ale piłkę ręką zatrzymał jeden z piłkarzy Blackpool, czego nie zauważył sędzia i nie podyktował rzutu karnego pomimo protestów gości. Po kolejnym rogu Butt chybił z 5 metrów.
Jednak już cztery minuty później powracający po kontuzji Andrew Carroll zdobył pierwszego gola w tym meczu. Na prawej stronie Danny Simpson zagrał do Danny’ego Guthriego, a ten dośrodkował wprost na głowę Carrolla, któremu nie pozostało nic innego jak wpakowanie piłki do siatki.
Niestety w doliczonym czasie pierwszej połowy Pomarańczowi zdołali odrobić straty. Steve Harper zdołał wypiąstkować strzał Adama, ale w pole karne wpadł jeszcze Brett Ormerod, który nie dał już szans bramkarzowi Srok przerywając tym samym jego serię bez utraty bramki.
Po przerwie, a dokładnie w 53 minucie kolejny raz Newcastle przed utratą gola uratował Harper. Bouazza urwał się Simpsonowi, wpadł w pole karne i uderzył na bramkę, ale znów nie zdołał pokonać bramkarza.
W 64 minucie padł gol na 2:1 dla Blackpool. Bouazza podał w pole karne, gdzie znalazł się Jason Euell i dopiero za drugą próbą udało się Jamajczykowi skierować piłkę do siatki.
Reakcja Hughtona było bardzo szybka. Zdjął z boiska Danny’ego Guthrie’ego i Ryana Taylora, a w ich miejsce wprowadził Petera Lovenkrandsa oraz Geremi’ego i to właśnie Kameruńczyk był bliskie zmiany wyniku. Jego strzał zza pola karnego minął bramkę o centymetry.
Niestety to była ostatnia szansa dla Srok. Nie pomogło wprowadzenie na boisko Nile’a Rangera, bo gospodarze kontrolowali spotkanie i całkiem zasłużenie zdobyli trzy punkty.
W sobotę o 16:00 czeka Newcastle kolejny mecz. Na St. James’ Park przyjedzie Plymouth Argyle.