10.12.2011, Carrow Road, Norwich
15 kolejka rozgrywek
Norwich 4-2(1-1) Newcastle
Hoolahan 39 Holt 59,82 Morison 63 - Ba 45,71
5 | Strzały celne | 6 |
2 | Strzały niecelne | 2 |
7 | Strzały zablokowane | 5 |
7 | Rzuty rożne | 2 |
10 | Faule | 8 |
1 | Spalone | 0 |
3 | Żółte kartki | 5 |
0 | Czerwone kartki | 1 |
Widzów: 26816 | ||
Sędzia: Martin Atkinson |
John Ruddy | Tim Krul | ||||
Marc Tierney | Ryan Taylor | ||||
83' | Zak Whitbread | James Perch | |||
Kyle Naughton | Davide Santon | 90' | |||
Russell Martin | Danny Simpson | ||||
Andrew Crofts | Jonas Gutierrez | ||||
David Fox | Yohan Cabaye | ||||
77' | Andrew Surman | 66' Dan Gosling | |||
Grant Holt | Shola Ameobi | 90' | |||
Steve Morison | Demba Ba | ||||
85' | Wes Hoolahan | Gabriel Obertan | 81' |
83' | Leon Barnett | Shane Ferguson | 90' | ||
77' | Bradley Johnson | Alan Smith | 90' | ||
85' | Simeon Jackson | Sammy Ameobi | 81' | ||
Declan Rudd | Rob Elliot | ||||
Elliott Bennett | Hatem Ben Arfa | ||||
Anthony Pilkington | Leon Best | ||||
Aaron Wilbraham | Peter Lovenkrands |
Komentarz meczowy:
Fatalna passa Srok wciąż trwa. Niepokonana do niedawna drużyna Newcastle w czterech ostatnich spotkaniach przegrała już trzykrotnie. O ile jeden punkt zdobyty w pojedynkach z drużynami czołówki tabeli można tłumaczyć brakiem szczęścia oraz silnym przeciwnikiem, o tyle mecze z klubami pokroju Norwich City trzeba wygrywać, jeśli Sroki chcą realnie myśleć europejskich pucharach. Tymczasem grające od 66. minuty w dziesiątkę Newcastle poległo na boisku beniaminka 2:4 i spadło na siódmą pozycję w tabeli.
Jak wskazywały przed meczem statystyki, Newcastle straciło 53% bramek po stałych fragmentach gry. Tymczasem Norwich mogło pochwalić się - ex aequo z Chelsea - największą ilością goli zdobytych głową w Premier League. Jeśli dołączyć do tego brak obu podstawowych środkowych obrońców Newcastle i zgrania całej formacji defensywnej, przepis na porażkę z Norwich jest gotowy.
Początkowe minuty spotkania to przewaga gospodarzy, choć pierwszą groźną akcję stworzyły sobie Sroki. W 10. minucie Gutierrez zacentrował piłkę w pole karne, Ba strącił ją do Cabaye, ale Francuz uderzył prosto w bramkarza.
W 27. Kyle Naughton, mimo asysty Gutierreza, zdołał posłać dośrodkowanie w pole karne Newcastle, a tam ręką zatrzymał ją Davide Santon. Mimo protestów zawodników gospodarzy sędzie nie zdecydował się podyktować rzutu karnego.
Osiem minut później Cabaye zdecydował się na strzał z dystansu, David Fox starał się zablokować uderzenie, ale uczynił to na tyle niefortunnie, że niewiele brakowało, by zaskoczył walsnego bramkarza.
W 39. minucie sędzia postanowił wynagrodzić piłkarzom Norwich błędną decyzje odnośnie rzutu karnego, uznając że Tim Krul wyszedł z piłką poza końcową linię boiska i dyktując rzut rożny dla gospodarzy. Do bitej z kornera futbolówki najwyżej wyskoczył Andrew Croft, łaciata niby na flipperach odbiła się między Simpsonem, Taylorem, Krulem i Hoolahanem, by ostatecznie wtoczyć się do bramki.
Na przerwę piłkarze schodzili jednak przy wyniku remisowym. W doliczonym czasie gry Cabaye popisał się wspaniałym prostopadłym podaniem, do piłki dopadł Ba i z zimną krwią umieścił ją w bramce, obok interweniującego Johna Ruddy’ego.
Na otwarcie drugiej połowy przed szansą stanął Ba. Gabriel Obertan popisał się ładnym rajdem lewą stroną, minął dwóch zawodników i wyłożył piłkę Sholi Ameobi. Napastnik przerzucił piłką do Ba, ale strzał Senegalczyka otarł się tylko o poprzeczkę.
W 59. minucie piłkarze Norwich City krótko rozegrali rzut rożny, po czym piłka poszybowała w pole karne za sprawą Hoolahana. Grant Holt uderzył głową na bramkę, Krul odbił piłkę stopami, ale obrońcy Newcastle dali kapitanowi gospodarzy jeszcze jedną szansę i kolejnej główki pod poprzeczkę Krul wyjąć już nie zdołał.
Raptem cztery minuty później gospodarze podwyższyli prowadzenie. Croft wykorzystał nieporozumienie między Goslingiem a Gutierrezem, posłał piłę w pole karne, a tam ustawieni rządkiem pięć metrów od bramki obrońcy, zostawili cały środek pola karnego piłkarzom Norwich, co skończyło się główką Morisona i trzecim golem dla Kanarków.
Misja wywiezienia korzystnego rezultatu z Carrow Road stała się jeszcze trudniejsza dwie minuty później, gdy Dan Gosling nieprzepisowo zaatakował Russella Martina, za co otrzymał czerwony kartonik.
Po chwili nadzieję w serca kibiców Srok wlał jeszcze niezawodny Demba Ba. Rozgrywający bardzo dobre spotkanie Ameobi odebrał piłkę Foxowi przy środkowej linii boiska, kapitalnym podaniem obsłużył Senegalczyka, a ten zmylił jeszcze obrońcę i strzałem z krawędzi pola karnego zdobył bramkę kontaktową.
Fanów Newcastle ze złudzeń szybko odarł jednak Holt. James Perch sfaulował na lewym skrzydle Hoolahana, a zawodnicy Norwich jeszcze raz pokazali jak zabójcze są stałe fragmenty gry w ich wykonaniu - Holt najwyżej wyskoczył w polu karnym i strzałem głową ustalił wynik spotkania.
W kolejnym spotkaniu Newcastle zawodzi defensywa. Mimo dwóch zdobytych na wyjeździe bramek, Sroki wracają do domu na tarczy. Tragedia się nie stała - od ósmej w tabeli Aston Villi Newcastle dzieli bezpieczne siedem punktów. Pozostaje mieć nadzieje, że na następną kolejkę gotowi będa zawodnicy, których brak w tym spotkaniu był tak bardzo widoczny, a stracone dzisiaj punkty nie odbiją się czkawką na koniec sezonu.