Nastepny mecz

Rywal Newcastle Crystal Palace FC

Newcastle United

-:-
 
24.04.2024
Selhurst Park, Londyn

Ostatni mecz

Rywal NUFC

Newcastle United

Tottenham Hotspur 4-0
 
13.04.2024
St. James' Park, Newcastle

Tabela Championship

LpDrużynaMeczePunkty
1.Arsenal FC 3171
2.Liverpool FC 3171
3.Manchester City 3170
4.Aston Villa 3260
5.Tottenham Hotspur 3260
6.Newcastle United 3250

NUFC.PL zmienia się dzięki Wam!
Zapraszamy do korzystania z nowego systemu komentarzy, o wiele więcej zmian jest coraz bliżej.

NUFC - dolacz do nas

NUFC.PL tworzą kibice dla kibiców. Przyłącz się do nas i pomóż sprawiać, że strona staje się dla Was lepsza!
Kontakt przez dział Współpraca lub wiadomość na Facebooku.

Newcastle United Terminarz Newcastle - West Ham

11.11.2012, St. James' Park, Newcastle
11 kolejka rozgrywek

Newcastle United West Ham United

Newcastle 0-1(0-1) West Ham
K Nolan 37

8 Strzały celne 3
6 Strzały niecelne 5
2 Strzały zablokowane 3
11 Rzuty rożne 3
10 Faule 14
1 Spalone 1
1 Żółte kartki 2
0 Czerwone kartki 0
Widzów: 51855
Sędzia: Mike Dean

  Tim Krul Jussi Jaaskelainen 
  Davide Santon Winston Reid 
79' Out Danny Simpson George McCartney67' Out
  Michael Williamson  James Tomkins 
  Steven Taylor Żółta kartka Joey O'Brien 
  Yohan Cabaye Matthew Jarvis  34' Out
  Hatem Ben Arfa Żółta kartka Yossi Benayoun52' Out
24' Out Jonás Gutiérrez  Żółta kartka Mark Noble 
  Shane Ferguson Mohamed Diame   
45' Out Papiss Demba Cisse Kevin Nolan
  Demba Ba Andrew Carroll

79' In Gabriel Obertan Guy Demel 67' In
24' In Vurnon Anita Modibo Maíga34' In
45' In Shola Ameobi Gary O'Neil52' In
  Robert Elliot Spiegel Raphael  
  Romain Amalfitano James Collins  
  Gael Bigirimana Carlton Cole  
  Sylvain Marveaux Robert Hall  

Komentarz meczowy:
Newcastle zaliczyło kolejny katastrofalny występ, przegrywając 0:1 z West Hamem i kompletnie rozczarowując swoich fanów. Młoty grały piłkę atrakcyjną tylko dla kibiców ekip z League Two, jednak nawet tak prosty futbol wystarczył na drużynę Alana Pardew.

Pierwsza połowa była całkowitą antyreklamą Premier League. Taktyka West Hamu była do bólu prosta: „dzida” na Andy’ego Carrolla poparta fizyczną grą. Młoty nie chciały grać ładnie, Sroki nie potrafiły. W efekcie gdyby nie efektowny stadion i koszulki charakterystyczne dla obu ekip, postronny obserwator mógłby pomyśleć, że trafił na mecz Podbeskidzia Bielko-Biała z GKS-em Bełchatów.

Obie drużyny z letargu wyrwał dopiero w 38. minucie Kevin Nolan. Joey O’Brien zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, lecz uderzył tak pokracznie, że piłka nie leciała nawet w światło bramki. Na nieszczęście Srok na linii strzału znalazł się były ulubieniec St. James’ Park, który – podobnie jak za czasów gry nad Tyne – nie zwykł marnować takich sytuacji. Ten gol idealnie wpasował się w obraz tego „widowiska” – był równie brzydki jak gra obu ekip.

Dopiero stracona bramka nieco obudziła chłopców Pardewa, którzy zaatakowali jeszcze przed przerwą. W 42. minucie do bezpańskiej futbolówki w polu karnym gości dopadł Shane Ferguson, lecz jego strzał został zablokowany przez defensorów Młotów. W doliczonym czasie gry Sroki miały dwie okazje na szybkie wyrównanie. Najpierw uderzenie Hatema Ben Arfy po dwukrotnym rykoszecie wylądowało w bocznej siatce, a następnie w dobrej sytuacji znalazł się Yohan Cabaye, lecz jego strzał skutecznie obronił Jussi Jääskeläinen.

Od początku drugiej połowy Newcastle rzuciło się na przeciwników jak wygłodniałe lwy, jednak trwało to tylko kilka minut. W tym czasie najbliżej zdobycia bramki był Demba Ba. Senegalczyk po dośrodkowaniu Fergusona celnie główkował, lecz fiński bramkarz Młotów w ostatniej chwili wyciągnął piłkę z linii bramkowej.

W kolejnych fragmentach widzieliśmy irytujące walenie głową w mur i brak pomysłu na zawiązanie jakiejkolwiek akcji. Impas przerwał dopiero w 64. minucie Ba, który zdecydował się na petardę z dystansu. Jääskeläinen sparował uderzenie super-strzelca Srok, a następnie wybronił chytry strzał Ben Arfy bezpośrednio z rzutu wolnego. Kilka chwil później Ben Arfa zdecydował się na sprytne uderzenie z narożnika pola karnego, ale Fin znów był na posterunku. Jednak nawet te sytuacje pokazują, że Sroki stwarzały zagrożenie jedynie po indywidualnych zrywach swoich gwiazd, a nie płynnych, przemyślanych akcjach.

Starające się atakować Newcastle często zapominało o defensywie, co w 72. minucie mogło skończyć się utratą kolejnej bramki. Nolan świetnym podaniem wypuścił Andy’ego Carrolla, lecz na szczęście Tim Krul był górą w sytuacji sam na sam z reprezentantem Anglii. Wygrany pojedynek Krula z Carrollem był w tym meczu jedyną radośniejszą chwilą dla Toon Army.

Sroki starały się atakować do końca, w ostatniej akcji w pole karne Młotów powędrował nawet Krul, lecz nie przyniosło to żadnego efektu. Newcastle doznało irytującej porażki i zamiast odrabiać straty, znów straciło kontakt z czołówką. Cieszmy się Ligą Europy, póki jeszcze ją mamy…

[ Wróć ]