12.02.2014, St. James' Park, Newcastle
26 kolejka rozgrywek
Newcastle 0-4(0-1) Tottenham
E Adebayor (19, 82) Paulinho (53) N Chadli (88)
5 | Strzały celne | 8 |
8 | Strzały niecelne | 7 |
4 | Strzały zablokowane | 5 |
8 | Rzuty rożne | 6 |
6 | Faule | 11 |
3 | Spalone | 0 |
0 | Żółte kartki | 0 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 48264 | ||
Sędzia: Neil Swarbrick |
Tim Krul | Hugo Lloris | ||||
45' | Davide Santon | Kyle Walker | |||
Michael Williamson | Younes Kaboul | ||||
Mathieu Debuchy | Jan Vertonghen | ||||
Steven Taylor | Kyle Naughton | ||||
Moussa Sissoko | Paulinho | ||||
Vurnon Anita | Etienne Capoue | ||||
Yoan Gouffran | Nabil Bentaleb | ||||
63' | Luuk de Jong | Aaron Lennon | 84' | ||
Papiss Demba Cisse | Emmanuel Adebayor | ||||
71' | Sammy Ameobi | Mousa Dembele | 64' |
45' | Paul Dummett | Nacer Chadli | 75' | ||
63' | Hatem Ben Arfa | Roberto Soldado | 84' | ||
71' | Sylvain Marveaux | Andros Townsend | 64' | ||
Robert Elliot | Brad Friedel | ||||
Mapou Yanga-Mbiwa | Michael Dawson | ||||
Dan Gosling | Christian Eriksen | ||||
Shola Ameobi | Harry Kane |
Komentarz meczowy:
Koszmar fanów Newcastle United powrócił! Podopieczni Alana Pardew wrócili do formy z poprzedniego sezonu i notują serię kompromitujących wyników. Wczoraj zdecydowanie lepszą ekipą był Tottenham, którego zawodnicy czterokrotnie pokonywali Tim Krula!
Londyńczycy dominowali w meczu od początku do samego końca. Strzelanie dla Spurs rozpoczął Emmanuel Adebayor już w 18 minucie. Pomimo tego, że Sroki miały swoje szanse, to nie potrafili tego wykorzystać, ale nic dziwnego jak w napadzie grają napastnicy, którzy bramki strzelają jedynie okazyjnie.
Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Tottenhamu, ale druga część spotkania należała całkowicie dla zawodników Tima Sherwooda, którzy trzykrotnie pokonywali Holenderskiego bramkarza NUFC. Odpowiednie w 53. minucie Paulinho, w 82. ponownie Adebayor i dzieła dokończył w 88. minucie Chadli.
Newcastle jest obecnie w bardzo poważnym kryzysie i w tym roku wygrali tylko jeden mecz, a na rozegranych ostatnich 9 spotkań przegrali aż siedem! Co można więcej napisać o grze podopiecznych Pardew? Niewiele. Obecnej dyspozycji nie można zrzucać na sprzedaż Yohana Cabaye'a, bo kryzys zaczął się znacznie wcześniej i zawodnicy, którzy jeszcze w listopadzie grali bardzo dobrze, teraz nie mają pojęcia jak kopać piłkę...