Nastepny mecz

Rywal Newcastle

Newcastle United

Sheffield United -:-
 
27.04.2024
St. James' Park, Newcastle

Ostatni mecz

Rywal NUFC Crystal Palace FC

Newcastle United

2-0
 
24.04.2024
Selhurst Park, Londyn

Tabela Championship

LpDrużynaMeczePunkty
1.Arsenal FC 3171
2.Liverpool FC 3171
3.Manchester City 3170
4.Aston Villa 3260
5.Tottenham Hotspur 3260
6.Newcastle United 3250

NUFC.PL zmienia się dzięki Wam!
Zapraszamy do korzystania z nowego systemu komentarzy, o wiele więcej zmian jest coraz bliżej.

NUFC - dolacz do nas

NUFC.PL tworzą kibice dla kibiców. Przyłącz się do nas i pomóż sprawiać, że strona staje się dla Was lepsza!
Kontakt przez dział Współpraca lub wiadomość na Facebooku.

Newcastle United Terminarz Bournemouth - Newcastle

07.11.2015, Dean Court, Boscombe, Bournemouth
12 kolejka rozgrywek

Bournemouth Newcastle United

Bournemouth 0-1(0-1) Newcastle
Perez 27'

5 Strzały celne 1
15 Strzały niecelne 1
0 Strzały zablokowane 5
16 Rzuty rożne 0
9 Faule 11
4 Spalone 3
2 Żółte kartki 2
0 Czerwone kartki 0
Widzów: 11155
Sędzia: Lee Mason

  Adam Federici Robert Elliot 
  Simon Francis Fabricio Coloccini 
  Charlie Daniels Paul Dummett 
  Adam Smith Żółta kartka   Chancel Mbemba 
  Sylvain Distin Żółta kartka Daryl Janmaat 
  Dan Gosling Georginio Wijnaldum   
  Andrew Surman Moussa Sissoko 
73' Out Junior Stanislas  Vurnon Anita90' Out
  Matt Ritchie Żółta kartka Ismael Tioté   
79' Out Harry Arter Żółta kartka Ayoze Pérez77' Out
73' Out Joshua King Aleksandar Mitrovic63' Out

73' In Lee Tomlin Kevin Mbabu 90' In
79' In Tokelo Rantie Florian Thauvin77' In
73' In Yann Kermorgant Papiss Demba Cisse63' In
  Artur Boruc Freddie Woodman  
  Joseph Bennett Jamaal Lascelles  
  Steve Cook Siem De Jong  
  Shaun MacDonald Yoan Gouffran  

Komentarz meczowy:
Po raz pierwszy od stycznia piłkarze Newcastle przywieźli trzy punkty z meczu wyjazdowego. Sroki wygrały dopiero drugie spotkanie w tym sezonie i kosztem dzisiejszego przeciwnika wydostały się ze strefy spadkowej.

Fortuna toczy się kołem dla piłkarzy McClarena. Trzy tygodnie temu zawodnicy Newcastle oddali sześć celnych strzałów w pojedynku z Norwich City i każdy z nich znalazł drogę do siatki. W kolejnej kolejce osiem uderzeń w światło bramki nie przyniosło żadnej zdobyczy w meczu z Sunderlandem. Tydzień temu doskonała postawa bramkarza sprawiła, że Newcastle jedynie zremisowało na własnym boisku ze Stoke, a dziś tylko dzięki udanym interwencjom Roba Elliota Sroki cieszyć mogą się ze zwycięstwa nad Bournemouth.

Zwycięzców sądzić się nie powinno, a w obecnej sytuacji Newcastle każda wygrana jest na wagę złota. Jeśli jednak ktoś pamięta zapowiedzi Steviego McClarena, że jego zespół prezentować będzie ofensywny, przyjemny dla oka futbol, oglądając dzisiejsze spotkanie czuć musiał się jak po wyborach parlamentarnych.

Newcastle prowadziło od 27. minuty po tym jak Ayoze Perez, mimo asysty trzech obrońców, zdołał oddać strzał na bramkę i po rękach golkipera trafić do siatki. Sroki jednak tym spotkaniem sympatii zdobyć sobie nie mogły, prezentując okrutny minimalizm. Taktyka McClarena jest prosta: dać w mordę i uciekać. Kolejny raz po objęciu prowadzenia, jego piłkarze chowają się za podwójną gardą i nie wykazują najmniejszej chęci wyprowadzenia kolejnego ciosu.

Tym razem ta strategia przyniosła zespołowi trzy punkty, głównie za sprawą dobrze spisującego się między słupkami Elliota, na grę Srok patrzyło się jednak z przykrością, a unoszący się nad drużyną duch The Entertainers raz po raz strzelał sobie metaforycznego face palma.

W drugiej połowie gospodarze przeprowadzili oblężenie bramki Newcastle i to im należały się brawa za ambicję i wolę walki. Goście zasłużyli za gratulacje za zdobycie trzech punktów i opuszczenie strefy spadkowej, jeśli jednak Steve McClaren nie chce wrócić na dno tabeli i zyskać przychylność fanów, musi skądś wytrzasnąć parę cojones.

[ Wróć ]