Pewnego dnia na forum padła propozycja założenia lokalnego fanklubu kibiców Newcastle United na Górnym Śląsku i Zagłębiu Dąbrowskim. Okazało się, że na forum NUFC.PL jest już zarejestrowanych parę osób z tego regionu i po krótkich negocjacjach doszliśmy do porozumienia.
Po kilku dniach, a dokładnie 26 września 2009 roku Sroki podejmowały Ipswich Town, więc postanowiliśmy wykorzystać tą sytuacje i po raz pierwszy wspólnie dopingować poczynania Srok (a przy okazji się poznać). Na pierwszym spotkaniu zameldowało się 5 osób, NUFC natomiast rozbiło Ipswich 4:0, więc spotkanie można było uznać jak najbardziej za udane.
Następna okazja do spotkania się nadarzyła się 17 października. Właśnie na meczu z Nottingham Forest padł pomysł wystawienia drużyny w turnieju kibiców w Jaworznie. Każdemu bardzo spodobała się ta inicjatywa, więc postanowiliśmy zorganizować zakup stroi oraz wspólne granie na Orliku w Tarnowskich Górach. W między czasie na forum NUFC.PL pojawiały się nowe osoby chętne do wspólnego oglądania meczów i grania razem z nami.
15 listopada pierwszy raz wyszliśmy na murawę Orlika, gdzie zagraliśmy mecz. Mimo że na dworze była niska temperatura to nikt tego nie odczuwał, bo każdy z nas był tak zaangażowany w grę.
Przez okres listopadowo-grudniowy razem obejrzeliśmy jeszcze mecze z Middlesbrough i Derby oraz zdążyliśmy jeszcze parę razy pokopać razem piłkę. Później nadszedł czas świąteczno-noworoczny i po nim odbył się turniej. Dokładnie 22 stycznia w Jaworznie zjawiliśmy się na halowym turnieju kibiców.
Trafiliśmy do grupy z West Hamem oraz Valencią. Jak się później okazało zajęliśmy zaszczytne 7. miejsce. Oczywiście nie wynik tu był najważniejszy, a dobra zabawa i integracja z resztą ekipą fanów Srok z całej Polski.
Górny rząd od lewej: Hagi, Worek, Schwarzer, Falcker
Dolny rząd od lewej: Majner, MaTTiX, Seba, Hanys
Po udanej integracji i zabawie trzeba było wrócić do ligowych rozgrywek. Postanowiliśmy zorganizować wyjście do pobliskiego pubu na dwa mecze. Najpierw Newcastle podejmowało Leicester City, a później nadszedł czas derbów z Boro. Gdy nadszedł radosny czas dla każdego fana NUFC (tzn. kiedy Sroczki zapewniły sobie awans do Premier League) wpadliśmy na pomysł wspólnego grillowania i świętowania. Niestety nie doszło do tego spotkania z wielu powodów i mam nadzieję, że w przyszłym roku takie spotkanie nam się uda zorganizować.
Później naszedł czas w którym największą role odgrywały wuwuzele, Jabulani i.. Edytka oraz Marta Tak, tak Mistrzostwa Świata w RPA. Postanowiliśmy zorganizować wypady na mecze reprezentacji Anglii. Mimo że Angole zagrali poniżej oczekiwań to i tak długo pozostanie nam w pamięci jedno z wydarzeń, a mianowicie miss mokrego podkoszulka zafundowany przez Falckera. W między czasie wpadliśmy na pomysł zrobienia wspólnych koszulek fanklubu.
Na inaugurację z Manchesterem chcieliśmy zrobić pospolite ruszenie i pobić rekord frekwencji. Niestety mecz odbył się w poniedziałek o 20:00 i wiele osób musiało zrezygnować z przybycia. Tego wieczoru zameldowało się 6 osób i paręnaście z ManUtd. W międzyczasie udało nam się zebrać 10 osób chętnych na koszulki i wydaliśmy je w ekspresowym tempie. W poprzednią sobotę w związku z meczem z Evertonem odbyło się ostatnie z organizowanych do tej pory spotkań.
Krótko podsumowując przez rok rozwinęliśmy się jako fanklub. Nasza frekwencja rośnie (przynajmniej na forum i mam nadzieję że to się zmieni i nowi będą stawiać się razem z nami na meczach), myślę że pokazaliśmy się z dobrej strony na turnieju, wydaliśmy koszulki oraz stroje. Dziękuje wam Panowie za cały rok.
A jakie cele stawiamy sobie na ten? Myślę, że każdy sobie odpowie indywidualnie... ale uważam, że w miarę możliwości postaram się zorganizować jeszcze więcej spotkań, może się uda wypad w góry lub przynamniej grill. Jeśli fundusze pozwolą to Wydamy jakieś nowe gadżety. Mam jeszcze parę pomysłów, ale o tym później.