Newcastle United (NUFC)

2019-01-30 08:36:49

Coś fantastycznego. W dodatku 2 bariery przełamane City pokonane po 14 latach upokorzeń w Premier League, oraz odczarowane coś jeszcze ważniejszego. Pierwszy raz w sezonie po tym jak tracimy bramkę potrafimy wrócić do gry i wygrać, Choć ciągle sytuacja na dole zagmatwana to jednak my teraz na innych spogladamy z góry. Śmiem twierdzić że Huddersfield już spadł, Fulham walczy (co pokazał choć by wczorajszy mecz), ale oni mają bardzo niekorzystny terminarz. Jak dla mnie to dwaj kandydaci do spadku, ale kto trzeci?

2019-01-30 08:56:22

Dużo psiocze na Beniteza i jego drużynę. Wczoraj również nie zagraliśmy jakiegoś wielkiego meczu, oddaliśmy 2 strzały na bramkę, strzeliliśmy 2 gole. Mieliśmy fart złożony z wielu czynników, a takie mecze zdarzają się raz na sezon.

Niemniej trzeba oddać sprawiedliwość - nasz środek pomocy Longstaff-Hayden, są łącznie warci mniej więcej tyle co półroczne zarobki samego Aguero. To jest fenomen na skalę światową. Mam nadzieję, że ta wygrana pokaże chłopakom, że mogą ograć każdego. Mam nadzieję, że Benitez zrozumiał, że nie musi się bronić przez 80 minut i liczyć na minimalny wymiar kary od silniejszych.

Paradoksalnie uratował nas wczoraj gol już w 30 sekundzie dla City - gdyby nie to, walkę podjęlibyśmy dużo później i jestem przekonany, że wynik byłby zdecydowanie mniej korzystny.

Brawo drużyna!

2019-01-30 10:58:13

Niestety takie mecze jak wczoraj będą tylko sporadycznie więc cieszmy się z nich podwójnie. Po prostu z każdym sezonem bogaci i najlepsze kluby będą uciekać drużynom naszego pokroju. W tej chwili wygranie z kimś ze szpicy to taka sensacja jak nasza wczoraj.
Prześledziłem wyniki drużyn od 13 w dól czyli praktycznie wszystkich zagrożonych spadkiem. Wniosek były tylko 4 spotkania w których zanotowano sensację NEWCASTLE - M.City 2-1, SOUTHAMPTON - Arsenal 3-2, M.City- CRYSTAL PALACE 2-3, BRIGHTON - m.Utd 3-2. Reszta zwycięstw dołu tabeli to w większości spotkanie rozgrywane między tymi drużynami.
Dla czołowej szóstki wydanie 50-100 milionów funtów na zawodnika to pestka. Poza tym oni mają po 2-3 graczy na jedną pozycję, a jak prześledzimy kilka ostatnich okienek transferowych to zauważymy, że tam wymienia się góra 2-3 graczy podstawowej jedenastki na cały sezon. A u nas zaniedbania ostatnich powiedzmy 5-7 lat po prostu odbijają się na jakości drużyny. Ludzie pokroju Beniteza mówią, że mamy potencjał na powiedzmy 6-8 miejsce, ale to jest możliwe tylko wtedy gdy w drużynę wpompujemy co sezon 100-150 milionów ( przez 3-4 okienka transferowe) a i tak możliwe, że na początku brak będzie wyników (przykład choćby takiego West Ham). Sami wiemy za obecnego własciciela nam to nie grozi. Teraz wszyscy patrzymy jak mamy pobić rekord transferowy klubu 20,5 mln za Almierona chyba już czekamy na to 15 lat, a taką kwote to beniaminki płacą by się wzmaciać. Reszta to wypożyczenia więc czymś takim nie zwojujemy Premier League prędzej wylądujemy w Championship.
A kończąc jeden z mała pozytywów to Sean Longstaff wychowanek który już na stałe zadomawia się w pierwszym składzie, ale on ma już 21 lat więc kiedy jak nie teraz.