Newcastle United Aktualności
Charnley: "Nie chcę obiecać zbyt dużo i nie dostarczyć"
2019-12-12 16:32:30 Komentarze:
Steve Bruce starał się, aby oczekiwania w kontekście nadchodzącego okna transferowego były racjonalne. Charnley, dyrektor zarządzający klubu powtórzył ton komentarze Bruce'a w wywiadzie dla BBC Radio Newcastle.
Klub, który zajmuje 11. miejsce w Premier League przed sobotnim meczem z Burnleyem na Turf Moo wydał latem ponad 60 milionów Lionów, choć wydatki te zostały częściowo zrównoważone sprzedażą Ayoze Pereza za 30 milionów funtów.
„Steve powiedział publicznie, że jest zadowolony ze swojej grupy graczy, a kiedy nadeszło okno transferowe w lecie, zrobiliśmy to co robimy zgodnie z naszym modelem, czyli większość transferów robimy właśnie w tym oknie” - powiedział Charnley.
„Myślę, że zadowalające było widzieć w ostatnich meczach, że zawodnicy, który byli poza składem na początku sezonu wnieśli znaczący wkład”.
„Mamy nadzieję, że w styczniu powróci Matty Ritchie, którego tak naprawdę nie widzieliśmy w tym sezonie. Jestem pełny nadziei, że Jamaal wóci”.
„Oczywiście mamy Floriana Lejeune, którego menedżer nie widział. W tej chwili mamy odpowiednio mocną, jeśli chodzi o jej szerokość kadrę w większości pozycji na boisku. To, czego nie chcę zrobić, to obiecać zbyt dużo i dostarczyć niewystarczająco dużo”.
„Jednak czy to znaczy, że gdyby nadarzyła się odpowiednia okazja, nie patrzylibyśmy na nią? Zatem, oczywiście, jeśli jest okazja, która ma dla nas sens, to może to być coś, na co spojrzymy”.
Komentarze:
Komentarze:
2019-12-12 20:14:31
Ja się zastanawiam co ten koleś robi jeszcze w tym klubie ?
Nawet patrząc przez pryzmat grubasa... Masz swój biznes i powierzasz najważniejsze funkcje komuś tak nieudolnemu?
2019-12-13 06:17:41
Mierny ale wierny ot co...
Choć ja osobiście uważam styczniowe okno za porażkę, bo wtedy są zawyzane mocno ceny za zawodników
Nowosci
Kadra
05.02: Aktualizacja metryk zawodników
Sonda zwiazana z Newcastle United
Jak oceniasz ten sezon NUFC?
Serwis Newcastle United poleca
Czyli jedyne transfery, to powrót po kontuzjach piłkarzy. Śmiech na sali...