31.08.2013, St. James' Park, Newcastle
3 kolejka rozgrywek
Newcastle 1-0(0-0) Fulham
H Ben Arfa (86)
15 | Strzały celne | 2 |
24 | Strzały niecelne | 3 |
2 | Strzały zablokowane | 8 |
13 | Rzuty rożne | 2 |
13 | Faule | 10 |
0 | Spalone | 3 |
2 | Żółte kartki | 2 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 46402 | ||
Sędzia: C Foy |
Tim Krul | David Stockdale | ||||
Fabricio Coloccini | John Arne Riise | ||||
Davide Santon | Brede Hangeland | ||||
Mapou Yanga-Mbiwa | Aaron Hughes | ||||
Mathieu Debuchy | Sascha Riether | 73' | |||
Moussa Sissoko | Steve Sidwell | 89' | |||
65' | Vurnon Anita | Bryan Ruiz | |||
Hatem Ben Arfa | Alexander Kacaniklic | ||||
74' | Sylvain Marveaux | Scott Parker | |||
Papiss Demba Cisse | Dimitar Berbatov | ||||
65' | Shola Ameobi | Darren Bent | 82' |
65' | Yohan Cabaye | Matthew Briggs | 73' | ||
74' | Loïc Remy | Hugo Rodallega | 89' | ||
65' | Yoan Gouffran | Adel Taarabt | 82' | ||
Robert Elliot | Neil Etheridge | ||||
Paul Dummett | Giorgos Karagounis | ||||
Dan Gosling | Damien Duff | ||||
Sammy Ameobi | Derek Boateng |
Komentarz meczowy:
Newcastle United pokonało na St. James' Park 1:0 Fulham Londyn, a gola na wagę 3 punktów strzelił Hatem Ben Arfa. Wynik mógł być zdecydowanie wyższy dla Srok, ale rozregulowane celowniki piłkarzy nie pozwoliły na większą zdobycz bramkową, jednocześnie trzeba przyznać, że bramkarz Fulham, David Stockdale, był w dobrej dyspozycji.
Tak jak zapowiadał Alan Pardew - na ławce pojawili się Loic Remy i Yohan Cabaye. O pierwszej połowie meczu można napisać tyle, że się odbyła, a najciekawszym momentem był rozwiązany but zawodnika The Cottagers.
Druga połowa była o wiele ciekawsza i pod dyktando zawodników Alana Pardew. Od samego początku prawą stroną szarpał Hatem Ben Arfa, ale niewiele mu z tego wychodziło. Pomimo zdecydowanej przewagi Sroki nie mogły się przebić przez obronę Fulham.
W 65. minucie Pardew zdecydował się na pierwszą zmianę i na boisko wpuścił Cabaye'a (został wybuczany przez część fanów na trybunach) i Remy'ego, co poprawiło grę ofensywną Newcastle.
Cabaye zaraz po wejściu na boisku popełnił błąd i sfaulował na 20 metrze przed bramką Krula. Do piłki podszedł Ruiz i uderzył w prawe okienko bramki Holendra, ale ten piękną paradą wybił piłkę.
Od 70 minuty rozpoczęły się ataki Srok na bramkę Stockdale'a. W 78. Minucie spotkania Ben Arfa dośrodkował z prawej strony boiska wprost na głowę Cisse, ten niestety uderzył w poprzeczkę. Minutę później bliski strzelenia był Hatem, ale golkiper Fulham - po strzale w krótki róg - popisał się swoim refleksem.
Coraz bardziej szalejący Ben Arfa w 80. minucie podał idealna piłkę Gouffranowi, ale ten z bliska nie trafił do siatki.
W 86. minucie Hatem Ben Arfa dostał piłkę w przed polem karnym Fulham i efektownym rajdem minął dwóch zawodników i huknął na bramkę z 16 metrów! Bramkarz The Cottagers nie miał najmniejszych szans i 1:0 dla Newcastle.
Sędzia doliczył 4. minuty przez, które piłkarze Newcastle przeprowadzali zmasowany atak na bramkę Stockdale'a, ale niestety nie potrafili pokonać Anglika i do końca spotkania wynik się już nie zmienił.
Dzisiejsze zwycięstwo Newcastle daje trochę optymizmu fanom, ale Alan Pardew musi popracować nad celnością ze swoimi zawodnikami, bo już drugie spotkanie Sroki mają zdecydowaną przewagę na boisku, ale mają duże problemy za strzeleniem gola.