Nastepny mecz

Rywal Newcastle

Newcastle United

Sheffield United -:-
 
27.04.2024
St. James' Park, Newcastle

Ostatni mecz

Rywal NUFC Crystal Palace FC

Newcastle United

2-0
 
24.04.2024
Selhurst Park, Londyn

Tabela Championship

LpDrużynaMeczePunkty
1.Arsenal FC 3477
2.Manchester City 3376
3.Liverpool FC 3474
4.Aston Villa 3466
5.Tottenham Hotspur 3260
6.Manchester United 3353

NUFC.PL zmienia się dzięki Wam!
Zapraszamy do korzystania z nowego systemu komentarzy, o wiele więcej zmian jest coraz bliżej.

NUFC - dolacz do nas

NUFC.PL tworzą kibice dla kibiców. Przyłącz się do nas i pomóż sprawiać, że strona staje się dla Was lepsza!
Kontakt przez dział Współpraca lub wiadomość na Facebooku.

Newcastle United Terminarz Newcastle - Sunderland

21.12.2014, St. James' Park, Newcastle
17 kolejka rozgrywek

Newcastle United Sunderland AFC

Newcastle 0-1(0-0) Sunderland
Johnson 90'

7 Strzały celne 3
8 Strzały niecelne 13
2 Strzały zablokowane 7
7 Rzuty rożne 1
15 Faule 15
1 Spalone 4
3 Żółte kartki 4
0 Czerwone kartki 0
Widzów: 52315
Sędzia: Anthony Taylor

  Jak Alnwick Costel Pantilimon 
  Fabricio Coloccini Żółta kartka Wes Brown 
  Daryl Janmaat Żółta kartka John O'Shea  
  Steven Taylor  Żółta kartka Sebastián Coates 
  Paul Dummett Santiago Vergini 
  Moussa Sissoko Żółta kartka Lee Cattermole   70' Out
59' Out Yoan Gouffran Sebastian Larsson89' Out
  Jack Colback Żółta kartka   Żółta kartka Connor Wickham81' Out
75' Out Ismael Tioté Żółta kartka Adam Johnson    
89' Out Sammy Ameobi Jordi Gómez
  Ayoze Pérez Steven Fletcher

59' In Adam Armstrong Liam Bridcutt 70' In
75' In Papiss Cisse Jack Rodwell89' In
89' In Remy Cabella William Buckley 81' In
  Freddie Woodman Vito Mannone  
  Michael Williamson Ricardo Álvarez  
  Massadio Haidara Jozy Altidore  
  Emmanuel Riviere  

Komentarz meczowy:
Newcastle kontynuuje swoją fatalną passę w derbach Tyne i Wear. Po raz trzeci z rzędu Sroki nie potrafiły obronić twierdzy St. James' Park i za sprawą Adam Johnsona uległy lokalnemu rywalowi 0:1.

Przy okazji niedawnego meczu z Tottenhamem pisaliśmy, że Alan Pardew ma szansę zapisać się na kartach historii Newcastle awansując do dalszej fazy Pucharu Ligii. Dziś napisać możemy to samo, bowiem z pewnością niewielu menedżerów Newcastle zdołało przegrać cztery mecze derbowe z rzędu.

Obie drużyny stworzyły sobie wiele sytuacji i tylko własnej nieskuteczności zawdzięczają, że niemal do końca regulaminowego czasu gry utrzymywał się wynik bezbramkowy.

Newcastle prowadzenie objąć mogło nim minął kwadrans gry. Po ładnej dwójkowej akcji Moussa Sissoko znalazł się z piłką w polu karnym przeciwnika, zwiódł jednego z obrońców, by stanąć oko w oko z bramkarzem i uderzyć wprost w niego.

Od tej pory swych kibiców zabawiali jedynie piłkarze Sunderlandu. Najpierw Wickham z dwóch metrów zdołał przenieść piłkę głową obok bramki. Po chwili w poprzeczkę zza pola karnego trafił Fletcher. Za moment Steven Taylor zupełnie odpuścił krycie w polu karnym, mając za plecami zawodnika gości nie pofatygował się nawet, by wyskoczyć do dośrodkowania i gdyby nie Alnwick byłoby 0:1.

Po przerwie obrońca Srok zrehabilitował się za niedawny brak reakcji w polu karnym. Po dośrodkowaniu Wickhama Taylor w ostatniej chwili uprzedził Fletchera, a uczynił to na tyle ofiarnie, że wpadł twarzą na słupek bramki i opuścić musiał na kilka chwil boisko.

Goście o mały włos nie wykorzystali przewagi jednego zawodnika. Brak środkowego obrońcy sprawił, że niepokryty w polu karnym znalazł się Jordi Gomez, otrzymawszy jednak podanie od Fletchera niewiarygodnie spudłował.

W 59. minucie Adam Armstrong zmienił Gouffrana i pod polem karnym Sunderlandu wreszcie zaczęło się coś dziać. 17-latek znalazł się po chwili w doskonałej sytuacji, ale zamiast podawać do mającego przed sobą jedynie pustą bramkę Sissoko, zdecydował się na strzał i to niestety w wariancie 'prosto w bramkarza'.

Za moment uderzał Perez, jednak Costel Pantilimon popisał się fantastyczną interwencją.

Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry z dystansu uderzał Sissoko, lecz bramkarz Sunderlandu zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. Wrzucona z rzuty różnego piłka został natychmiast wybita po za pole karne i gości ruszyli z kontrą. Ciężko powiedzieć, co porabiała reszta drużyny Newcastle, gdy ich pięciu kolegów próbowało powstrzymać pięciu nacierających przeciwników, ale efektem tego była krótka wymiana piłek w polu karnym Srok, strzał Adama Johnsona z jedenastu metrów i kolejna derbowa porażka drużyny Alana Pardew.

Menedżer Srok ewidentnie nie ma pomysłu na lokalnego rywala Newcastle. W ośmiu derbowych spotkaniach siwowłosego szkoleniowca, jego drużyna odniosła tylko jedno zwycięstwo.

Gra Newcastle nie wyglądała w tym spotkaniu źle. Remis byłby prawdopodobnie bardziej sprawiedliwym rozstrzygnięciem, jednak zwycięża ta drużyna, która potrafi wykorzystać stwarzane przez siebie sytuacje, a z tym Sroki miały dziś poważne problemy.

[ Wróć ]