Newcastle United (NUFC)

2016-08-30 23:11:41

Głupota, że się go pozbylismy

2016-08-31 01:06:03

Siema
Fajnie byloby Panowie jakby ktoremus z was chcalo sie aktualizowac kadre
bo ja juz nie kumam co sie dzieje :)

2016-08-31 10:29:48

Jest oferta z Tottenhamu za Sissoko. Znając pana Levy, pewnie na 10 baniek, bo gość wie jak robić interesy (ostatni dzień okienka). Za 13-15 pójdzie i tyle z milionów od Realu Madryt :)

2016-08-31 10:35:03

Ofertę za Moussę Sissoko złożył... Tottenham. "Koguty" proponują jednak tylko 15,75 miliona funtów. Newcastle wycenia go na 35.

2016-08-31 11:40:46

Emmanuel Riviere zamienił Newcastle na Osasunę.

2016-08-31 12:16:12

NIech dadza te 20 i bedzie dobrze. Po co nam ten niezadowolony ciagle frajer?

2016-08-31 13:47:54

Jeszcze oskubiemy kurczaki, zobaczcie. Levy rzuci na stół 30 baniek, bo:
1) Tottenham ma kasę. Dużo kasy. Prawa telewizyjne, pieniądze za wysokie miejsce w tabeli z poprzedniego sezonu, hajs za sprzedaż Chadliego, Pritcharda, Masona no i oczywiście Yedlina.
2) Wydali do tej pory "tylko" 35 baniek na Wanyame i Janssena.
3) Arsenal wjechał im na ambicję wydzierając Kurkom wicemistrzostwo w poprzednim sezonie, a teraz rozbili bank (ponad 100 baniek na Xhakę, Mustafiego i Pereza) - przy takich transferach Tottenham znowu wygląda jak biedny sąsiad,a biedni sąsiedzi aby odreagować kompleksy muszą wydać kasę na droższe auto niż ma ten bogatszy zza miedzy. Może nawet więcej palić, truć atmosferę i mieć drogie części z zagranicy. Ważne aby pokazać rozrzutność. A czas się kończy i nie bardzo jest na kogo wydawać kasę... I pewnie się oburzycie, ale wielu lepszych kąsków do wzięcia nie ma oprócz naszego ex-kapitana (Tak,tak - Sissoko to wicemistrz Europy, może nawet najlepszy z Francuzów w finale, do tego przed chwilą "chciał" go wielki Inter i jeszcze większy Real).

I tutaj znowu się obrazicie ale.. Newcastle pod względem finansowym jest świetnie zarządzenia. Spójrzcie na bilans - kwota wydana na transfery 64 miliony, sprzedaliśmy za blisko 66. Nas po prostu stać aby, niczym wytrawny pokeżysta, wyczekać Tottenham do samego końca. Bo nawet jak Levy nie zaryzykuje i tak zdążymy sprzedać Sissoko za te 15 baniek zimą.

2016-08-31 13:49:19

*pokeżysta? Kurde, co za błąd. Oczywiście, że mamy być dzisiaj POKERZYSTAMI.

2016-08-31 13:52:08

@Alvarez
Od kilku lat Spurs>Inter.

2016-08-31 13:54:13

Sportowo tak, ale historycznie Inter > Spurs. No a od pojawienia się Chińczyków w Mediolanie i reformie w sprawie Ligi Mistrzów (4 włoskie drużyny w turnieju) to zaraz i sportowo Tottenham spadnie za Międzynarodowych.

2016-08-31 14:05:53

Nie tylko sportowo bo finansowo również, już przed nową umową telewizyjną londyńczycy byli po prostu bogatsi i przede wszystkim kierowali się jakąś logiką przy wydawaniu pieniążków, w interze jest burdel na kółkach - nawet po zmianie działaczy odpalili Manciniego w jakiś śmieszny sposób.
A co do LM, to najpierw Inter musiałby zająć miejsce 1-4, natomiast spurs już w niej grają co tylko powiększy różnice finansową.

2016-08-31 14:21:55

@mostostal

Z tego co się orientuję, to Mancini wobec właścicieli zachowywał się jak rozkapryszone dziecko w sklepie z zabawkami, dlatego wyleciał z pracy. Co swoją drogą ucieszyło kibiców Interu (mam kuzyna, który im kibicuje - także informacja z pierwszej ręki).

2016-08-31 14:52:09

Nie no, nie zamierzam się kłócić co do tego, że w Anglii finansowo jest przepaść nad reszta stawki to prawda, mimo to nie przekłada się to na sukces sportowy. Premier League jest super ligą dla kibiców - bardzo atrakcyjna, dużo goli, szlagierów, mecze bez przerwy, żadnych świąt, ferii zimowych (uwielbiam boxing day, kiedy mogę odpocząć od rodziny i przeżarcia) i tak dalej ale ... piłkarze są wyeksploatowani, przepłaceni i w Lidze Mistrzów grają padakę. Do tego historia obu klubów. Inter nie tak dawno wygrywał Ligę Mistrzów, zgarniał seriami mistrzostwa Włoch. Tottenham raz na 5 lat dopcha się do pierwszej czwórki. Inter to dla mnie wciąz gigant światowego futbolu. Trochę zakurzony ale po Chińskiej renowacji powinien szybko dogonić Koguty.

A co do samej renowacji, to nie wiem czy w poczynaniach Tottenhamu jest więcej logiki niż w Mediolanie - kupili króla strzelców ligi holenderskiej. Niby fajnie, ale w tej lidzie odpalony z Newcastle United Luuk de Jong jest kozakiem. No i obaj się zgodzimy, że Sissoko nie jest wart 35 milionów. Obaj oglądaliśmy Newcastle w poprzednim sezonie, obaj wiemy, że Sissoko może i umiejętności spore ma, ale jest kurde, nierobem, leniem i kapryśną primadonną. Jeżeli skubiniemy Tottenham na 35 baniek za takiego ogóra, to odwołasz tekst , że Spurs kupują kierując się logiką? :D
A jeszcze o Interze? Do ataku wzięli Gabigola - złotego medalistę olimpijskiego, do pomocy Joao Mario - mistrza Europy, Banega dopiero co wygrał z Sevillą Ligę Europy i jeszcze paru. Nie chcę się kłócić, że Inter kupuje mądrzej. Bo możesz powiedzieć, że Złoto na igrzyskach olimpijskich jest mało wartym krążkiem dawanym za kopanie się z amatorami po czołach, z Portugalii taki mistrz Europy, który przy normalnym układzie turnieju nie wyszedłby z grupy a wygranie z Sevillą Ligi Europy to żaden wyczyn, bo Sevilla te Ligę Europy wygrywa co roku. Chciałem udowodnić, że Inter też kieruje się logiką. Jakąś tam.

A Mancini? Tak jak kolega wyżej powiedział - w Interze w cale nie płaczą jego odejściu. Pytanie tylko czy zastąpienie go De Boerem wyjdzie na dobre drużynie. De Boera spuścili z Ajaxu za słabe wyniki sportowe. Ale patrząc na to co ostatnio zrobił z Ajaxem Rostow, na to co wyprawia kadra Oranje, i jakie kasztaniakowe pokolenie piłkarzy wygenerowała tamta, niegdyś najlepsza, szkółka (Pozdro Wijnaldum!) to w Serie A dopiero nadejdzie sprawdzian dla holenderskiego menago.

No i Spurs. Może i finansowo zarobią w tym sezonie w Lidze Mistrzów ale nie obstawiłbym żadnych pieniędzy, że za rok znowu w niej zagrają. Manchester United, City, Arsenal, Chelsea, może Liverpool się ogarnie (ta, wykupując pół Southamptonu, opierając pomoc na duchu-Wijnaldumie i wywalając najlepszego obrońcę którego mają w składzie - Sakho na pewno wrócą do walki o Ligę Mistrzów :D). Jest Everton, jest ktoś jeszcze kto jak West Ham czy Leicester namiesza. We Włoszech wystarczy powalczyć o miejsca 1-4 walczy się z Juve, Napoli i Romą. Milan MOŻE za 2 lata włączy się do walki, bo o wiele później zostali przejęci przez Chińczyków. Raz na parę lat odpala Fiorentina. Zmierzam po prostu do tego, że Interowi łatiwje będzie awansować do Ligi Mistrzów z Serie A, niż Tottenhamowi z Premier League.