Newcastle United Aktualności
Diame: "Musimy walczyć"
2017-02-14 13:47:27 Komentarze:Mohamed Diame wie, że Newcastle może zostać sprowadzone na ziemię przez doświadczone zespoły, które również walczą o awans do Premier League. Takim jest Norwich City, z którym dzisiaj na Carrow Road zmierzą się podopieczni Rafy Beniteza.
Diame po powrocie z Pucharów Narodów Afryki z miejsca wskoczył do wyjściowej jedenastki i prawdopodobnie zachowa swoją pozycję przed dzisiejszym starciem, które nie będzie należało do najłatwiejszych.
"Z Wolves musieliśmy walczyć o piłkę i tak może toczyć się większość wyjazdowych spotkań. Choć będzie też kilka spotkań, w których pokażemy nasz najlepszy futbol. Musimy mieć jednak pewność, że uda nam się zdobyć komplet punktów".
"Byliśmy zadowoleni z wygranej z Wolves, to było ogromne zwycięstwo. Grali bardzo dobrze i jak na mecz w Championship zakończyliśmy go właściwie. Wiedzieliśmy, że musimy non stop walczyć. Jeśli chcemy awansować, to musimy wygrywać takie spotkania".
Gol Aleksandra Mitrovicia dał Srokom cenne trzy punkty i Diame ucieszył się, że w tym ciężkim sezonie jego kolega z drużyny otrzymał trochę pochwał: - "Wolves na nas naciskało i w porę Mitro strzelił tę bramkę. To dodało nam pewności siebie, aby zacząć grać naszą piłkę"
Senegalczyk nie może doczekać się również meczu z Norwich: - "To będzie wielki mecz. To dobry zespół i musimy starać się grać swoją piłkę. Musimy wygrać takie spotkania. Mimo, że wygraliśmy z Wolves, to wiemy, że możemy grać dużo lepiej".
"Chcemy na koniec sezonu być najlepsi. Musimy upewnić się, że w każdym meczu będziemy zdobywać komplet punktów. Musimy cały czas walczyć".
Źródło: Evening Chronicle
Komentarze:
Komentarze:
Nowosci
Kadra
05.02: Aktualizacja metryk zawodników
Sonda zwiazana z Newcastle United
Jak oceniasz ten sezon NUFC?
Właściwie to w naszej grze niewiele się zmieniło, oprócz tego że zmienił się poziom przeciwników. Możemy wygrać z każdym, możemy przegrać z każdym. Oczywiście proporcje się zmieniły, bo przepasć między PL a Championship jest ogromna
Martwi mnie fakt, że ponad połowa sezonu za nami, a nie bardzo widać pomysł Beniteza na Newcastle United. Drużyna nie nabrała jakiejś charakterystycznej trajektorii, jakiegoś swojego DNA, potrafimy zagrać świetny mecz, aby tydzień później wyglądać jak banda amatorów bez pomysłu.
Nasze wyniki wciąż częściej opierają się na indywidualnej dyspozycji dnia, aniżeli charakterowi i stylowi całej drużyny. Jeżeli Benitez tego nie zmieni, to czeka nas w sierpniu brutalny powrót do rzeczywistości.
Nie odbierajcie tego jako narzekanie, ciesze się, że wszystko idzie w tym kierunku, żebyśmy wrócili do PL (czyli de facto wykonali zadanie na ten sezon), ale moim zdaniem, druga połowa lutego to najwyższy czas aby zacząć patrzeć w przyszłość.