Newcastle United Aktualności
O jeden błąd mniej. Metalist 0:1 Newcastle
2013-02-22 11:29:46 Komentarze:
Po golu z rzutu karnego, Sholi Ameobiego - Newcastle pokonało 1:0 Metalist Charków w rewanżowym meczu 1/16 Ligi Europy, co zagwarantowało Srokom awans do kolejnej rundy, gdzie podopiecznym Alana Pardew przyjdzie zmierzyć się z Anży Machaczkałą.
Alan Pardew zdecydował się na parę zmian w stosunku do ostatniego meczu. Z powodu choroby zabrakło Cheicka Tiote, a szansę debiutu w barwach Newcastle dostał nowy nabytek Srok – Massadio Haidara, który zajął miejsce odpoczywającego Davide Santona. Od pierwszych minut mogliśmy także zobaczyć Marveaux, Simpsona czy Sholę Ameobiego.
Przed spotkaniem obie strony w mediach deklarowały pewność siebie i ogromną wagę jaką przykładają do tego spotkania. Gospodarze chcieli wykorzystać atut swojego stadionu. Ukraińscy kibice na początku meczu zaprezentowali efektowną oprawę z wielką sektorówką przedstawiającą wojownika trzymającego dwa noże w zakrwawionych rękach.
Gracze Newcastle wspierani przez swoich fanów- którzy musieli przemierzyć około 3 400 kilometrów, jednak nie przestraszyli się ani zimna ani atmosfery panującej na Metalist Stadion. Początek spotkania to badanie się nawzajem i walka o każdy centymetr boiska. Byliśmy świadkami wielu fauli i przerw w grze. Słowa uznania tym razem należą się dla sędziów, którzy niemal bezbłędnie prowadzili spotkanie.
Sroki miały wizualną przewagę, jednak pod bramką golkipera gospodarzy niewiele się działo. Dopiero w 15 minucie spotkania zanotowaliśmy pierwszy celny strzał Newcastle. Moussa Sissoko po kapitalnym przyjęciu na prawym skrzydle, zszedł do środka i oddał strzał z 16 metrów, który był jednak zbyt lekki by sprawić jakiekolwiek problemy bramkarzowi Metalista.
Chwilę później Ameobi strzelał zza pola karnego, jednak jego uderzenie zostało zablokowane przez obrońców gospodarzy i piłka w bezpiecznej odległości minęła słupek bramki Ołeksandra Horiainowa.
Po tych dwóch sygnałach ostrzegawczych, przebudzili się piłkarze z Charkowa. W 28 minucie spotkania, część kibiców już unosiła ręce w geście triumfu, kiedy to po świetnym dośrodkowaniu Villagry, tuż obok bramki główkował Cristaldo.
Na niespełna 3 minuty przed końcem pierwszej połowy, dobrej okazji na zdobycie bramki nie wykorzystał Papiss Cisse. Po raz kolejny po jego strzale z pola karnego dobrze interweniował, świetnie dysponowany Horiainow.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. W 52 minucie po faulu Colocciniego na około 25 metrze z rzutu wolnego uderzał Xavier. Na szczęście dla Newcastle jego próby w tym meczu kończyły się fiaskiem, a i tym razem piłka wylądowała wysoko na trybunach.
Cztery minuty później, świetną dwójkową akcją popisali się dwaj Francuzi. Marveaux na spółkę z Sissoko „rozklepali” defensywę rywali, jednak ten pierwszy w wyśmienitej sytuacji zamiast podawać do nie obstawionych kolegów na piątym metrze gospodarzy, przestrzelił wysoko nad poprzeczką.
Kluczowym momentem całej rywalizacji była 63 minuta meczu. W zupełnie niegroźnej sytuacji, Papa Gueye niefrasobliwie podawał piłkę do wychodzącego ze swojej bramki Horiainowa. Bramkarz gospodarzy minął się z futbolówką, Sissoko popędził w jej stronie i został sfaulowany przez próbującego ratować całą sytuacje golkipera Metalista.
Do piłki podszedł dobrze grający w dzisiejszym meczu Ameobi i pewnym strzałem w lewy róg bramki wyprowadził Newcastle na prowadzenie. Był to jego 15 gol w karierze zdobyty na międzynarodowej arenie.
W tej chwili do awansu Metalist potrzebował już dwóch bramek. Gospodarze zepchnęli Newcastle do defensywy i co chwilę dawali okazję do wykazania się naszemu golkiperowi. Jednak Tim Krul bronił jak w transie i dał prawdziwy popis swoich umiejętności.
Na 20 minut przed końcem, chwilę wcześniej wprowadzony na boisko Willian stanął przed znakomitą okazją w polu karnym, ale Krul świetnie skrócił kąt i zablokował strzał napastnika Metalista.
Osiem minut później, holenderski bramkarz Srok w przeciągu 60 sekund dwa razy blokował bardzo groźne strzały Cristaldo, wykazując się przy tym niesamowitym refleksem. Chwilę potem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, strzelał Jaja jednak tym razem od utraty bramki Newcastle uchronił, wprowadzony w drugiej połowie James Perch.
W końcówce jeszcze raz Krula starał się pokonać Willian, ale po raz kolejny nieskutecznie.
Byliśmy świadkami bardzo wyrównanego spotkania na stadionie Metalista. Co prawda bez fajerwerków, ale nasi gracze poradzili sobie z presją i solidną oraz bezbłędną grą w obronie pokonali Metalist, awansując dalej. W następnej rundzie Ligi Europy, ekipa Alana Pardew będzie musiała stawić czoło naszpikowanej gwiazdami Anży Machaczkale, która pewnie wyeliminowała z rozgrywek Hannover 96.
21.02.2013 r., 1/16 Ligi Europy, 2 mecz.
Żółte kartki: Fininho (87), Cristaldo (88) - Haidara (44), Cisse (74), Krul (90)
Metalist Charków: Olexandr Goryainov; Cristian Villagra, Papa Gueye, Marco Torsiglieri, Fininho; Juan Manuel Torres (Jaja 67), Edmar (Sebastian Blanco 82); Marlos (Willian 67) Cleiton Xavier, Jose Emesto Sosa (c); Jonathan Cristaldo
Newcastle United: Tim Krul; Danny Simpson, Mapou Yanga-Mbiwa, Fabricio Coloccini (c), Massadio Haïdara; Vurnon Anita (James Perch 76), Yohan Cabaye (Gael Bigirimana 87); Papiss Cisse (Jonas Gutierrez 76), Moussa Sissoko, Sylvain Marveaux; Shola Ameobi
Sędzia: Serge Gumienny (Belgia)
Frekwencja: 40 000
Komentarze:
Komentarze:
2013-02-22 12:30:13
hahahahaha sędziowie bezbłędnie prowadzili spotkanie? To największa bzdura jaką przeczytałem. Połowę odgwizdanych przez nich fauli można było opuścić po równo z obu stron, a gra wyglądałaby jak gra, a nie jak pierdolony festiwal rzutów wolnych. Ten spedalony sędzia w życiu nie oglądał meczu angielskiej piłki nożnej, przez co gwizdał wszystko, gdy te cipki z charkowa po 160 50 kg wagi odbijały się od naszych graczy. Pierwsza połowa była NIE DO OGLĄDANIA.
2013-02-22 12:31:08
W stopce wiadomości powinno być 'Srokom' a nie 'Sroką'.
2013-02-22 12:31:50
Szelko nie możesz liczyć na to że w Europie będą sędziowali jak w Anglii. Po za tym napisałem niemal czytaj uważnie..
2013-02-22 12:43:13
szelko, możesz to również napisać bez bluzgów, ale to cię zawsze przerasta.
2013-02-22 12:44:52
dobra, postaram się następnym razem.
2013-02-22 12:47:12
Basler, ale jest różnica pomiędzy "niemal bezbłędnie" a "słabo", oni prowadzili ten mecz słabo.
2013-02-22 12:49:38
słabo to prowadzili poprzedni mecz, a w tym gdzie popełnili jakieś błędy znaczące?
2013-02-22 12:54:01
faule, odgwizdany niesłusznie spalony, faule faule faule, po prostu nie dało się tego oglądać. Może tylko ja mam takie odczucie. Dla mnie słabiutko. Komentatorzy eNki byli zachwyceni, nie mogłem uwierzyć.
2013-02-22 12:55:42
szelko, co Ty gadasz. uwazam ze sedziowanie bylo na dobrym poziomie. byc moze gwizdneli kilka razy w sytuacjiach ktore bylyby "niezauwazone" w angli, ale to nie oznacza ze slabo prowadzili mecz. jakos nie dopatrzylem sie razacych bledow.
a co do meczu, to taka gra napewno nie wystarczy na anzy. ostatnie 10-15 minut to grali z nami jak z juniorami. masakra.
2013-02-22 13:12:15
Pan "komentator" z Ukrainy, rzekomo licencjonowany trener (chyba ze to byl zart) nie zna zasady ze jak sie wychodzi z wlasnej polowy to nie ma spalonego (pomijajac fakt ze w wypadku tej sytuacji odgwizdana byla reka nie spalony) powinnismy napisac jakas skarge do N-ki - poziom komentatorów nie do skomentowania
Skorpion
2013-02-22 13:27:51
Najlepszą skargą czy protestem dla "enki" jest nie wykupować u niej abonamentu oraz nie oglądać jej programów.
Poziom komentarza rzeczywiście bolał. Ostatni raz jak dla mnie, następnym razem szukam angielskiej transmisji.
2013-02-22 14:07:26
przeciez to byl ten pajac tancerz...tragedia i jebana stronniczosc
2013-02-22 14:41:46
Toż to Żora Korolyov był - z tanca z gwiazdami :D
Skorpion
2013-02-22 16:31:52
Nie oglądałem ani jednej edycji tańca z g*****, więc nie znam typa. Niemniej, jako komentator do niczego. A główny komentator zamiast zapanować nad stronniczością tamtego, to jeszcze mu wtórował.
mamut
2013-02-22 16:38:14
Olać tych miernych komentatorów. Przecież to Nsport to czego wy się spodziewacie? Tam zawsze banda idiotów pracowała. U nich rozgrywki nazywają się Ligą Europejską :), a nie Ligą Europy.
Przynajmniej wesoło było słuchając tych tępaków :) profesjonaliści, którzy nawet nie wiedzą gdzie odszedł Taison :)
PS. Już teraz zapewne większość wie dlaczego platforma N własność ITI została sprzedana konkurencji :)
Nowosci
Kadra
05.02: Aktualizacja metryk zawodników
Sonda zwiazana z Newcastle United
Jak oceniasz ten sezon NUFC?
Serwis Newcastle United poleca
Co do Sholi, lub - jak mówią na "ence" S ch oli - czasami da się z nim i nim grać, o ile zacieśniamy pole gry a on nie musi dużo biegać. Bo prędkości to on nie ma żadnej, ale technicznie potrafi zagrać, jak mu się chce.
Mam nadzieję, że pokuszą się o zwycięstwo w Moskwie, albo przynajmniej bramkowy remis.